Pracujemy obecnie coraz to więcej, siedem, do dwunastu godzin dziennie. Później jeszcze zakupy, mechanik, inne drobne kwestie i wreszcie czeka na nas rodzinka. Maluchowi trzeba poczytać bajkę na dobranoc, ze starszakiem odrobić zadanie bądź po prostu pobyć razem po to, by nie utracić
kontaktu z dzieckiem i jego światem. W międzyczasie jeszcze pragnęłoby się spędzić nieco czasu z oblubienicą. Na te wszystkie rzeczy potrzeba dwu rzeczy: relaksu i czasu. Nie spędzimy satysfakcjonującego wieczoru z latoroślami jeżeli nie będziemy potrafili się odstresować.